W 2025 roku Chiny zintensyfikowały działania w zakresie sztucznej inteligencji, by dogonić i wyprzedzić Zachód. Jednym z głównych graczy na tym rynku jest Baidu, które właśnie zaprezentowało dwa nowe modele AI: Ernie 4.5 Turbo oraz Ernie X1 Turbo. Modele te mają być bezpośrednią odpowiedzią na rosnącą konkurencję ze strony Tencent, Alibaba, Huawei oraz globalnych gigantów takich jak OpenAI, Google czy Anthropic.
W tym artykule przyjrzymy się:
- czym wyróżniają się nowe modele Baidu,
- jak wypadają na tle konkurencji,
- co oznaczają dla rozwoju AI w Chinach i na świecie.
Chińska ofensywa AI – tło strategiczne
Chiny już od kilku lat realizują narodową strategię AI, która zakłada, że do 2030 roku Państwo Środka stanie się światowym liderem w tej dziedzinie. W ostatnim roku zaobserwowano:
- wzrost liczby startupów AI w Chinach o ponad 45%,
- rekordowe inwestycje państwowe w infrastrukturę obliczeniową (głównie układy GPU i centra danych),
- naciski regulacyjne na rozwój lokalnych, niezależnych od Zachodu modeli językowych.
Ernie 4.5 Turbo – ewolucja flagowego modelu Baidu
Czym jest Ernie?
Ernie (Enhanced Representation through Knowledge Integration) to linia dużych modeli językowych opracowana przez Baidu. Od wersji 3.0 są one trenowane na chińskojęzycznych korpusach z elementami wiedzy encyklopedycznej.
Nowości w wersji 4.5 Turbo:
- Znacznie szybsze przetwarzanie danych niż poprzednik (do 30% szybsze odpowiedzi),
- Lepsze zrozumienie kontekstu w języku chińskim i angielskim,
- Wsparcie multimodalne – obsługa tekstu, obrazu i prostych danych audio,
- Ograniczona wersja dostępna on-premise dla instytucji finansowych i medycznych w Chinach.
„To największy skok jakościowy od czasu premiery Ernie Bot 3.5” – podkreśla dyrektor ds. technologii w Baidu.
Ernie X1 Turbo – nowy model od podstaw
Ernie X1 Turbo to zupełnie nowa linia, zbudowana z myślą o modelach edge AI i aplikacjach mobilnych.
Cechy charakterystyczne:
- Ultra lekka architektura – zoptymalizowana do działania na smartfonach,
- Wbudowana lokalna chmura – pozwala na korzystanie z AI offline,
- Zwiększone bezpieczeństwo i zgodność z chińskimi przepisami o danych osobowych (PIPL),
- Integracja z platformą Baidu Wenxin – ekosystemem dla aplikacji AI.
Jak wypadają na tle konkurencji?
Model | Parametry | Wydajność inference (ms/token) | Multimodalność | Obsługiwany język |
---|---|---|---|---|
Ernie 4.5 Turbo | 160 mld | 12 | Tak | Chiński, angielski |
GPT-4 (OpenAI) | 175 mld | 15 | Tak | 30+ języków |
Claude 3 Opus | 200 mld+ | 18 | Tak | Angielski głównie |
Ernie X1 Turbo | 13 mld | 6 | Ograniczona | Chiński |
Z punktu widzenia użytkowników w Chinach – Baidu wreszcie stworzyło alternatywę dorównującą światowej czołówce.
Zastosowania modeli Ernie – od robotów po edukację
Nowe modele Baidu znajdują zastosowanie w:
- asystentach głosowych w smartfonach Xiaomi, Vivo i Oppo,
- interaktywnych chatbotach w sektorze finansowym i medycznym,
- systemach rekomendacji na platformach e-commerce (np. JD.com),
- edukacyjnych aplikacjach AI dla dzieci i studentów.
Ernie 4.5 Turbo już teraz obsługuje ponad 80 mln zapytań dziennie w aplikacjach Baidu.
Geopolityczny wymiar: AI jako soft power
Nie można ignorować faktu, że rozwój AI w Chinach ma również znaczenie geopolityczne. Modele takie jak Ernie:
- umożliwiają tworzenie lokalnych standardów technologicznych, niezależnych od Zachodu,
- wpisują się w strategię „cyfrowego jedwabnego szlaku”,
- stanowią konkurencję dla dominujących anglojęzycznych modeli, które często nie rozumieją chińskich kontekstów kulturowych.
Moja opinia o ofensywie Baidu
Nowe modele AI od Baidu są wyraźnym sygnałem: Chiny nie zamierzają tylko gonić liderów AI – chcą ich wyprzedzić. Ernie 4.5 Turbo i X1 Turbo to solidne technologicznie produkty, które udowadniają, że AI w języku chińskim może być równie zaawansowana jak ta tworzona na Zachodzie.
To przełom nie tylko technologiczny, ale i kulturowo-polityczny. W świecie, gdzie dane, język i technologia przenikają się coraz silniej – własne modele AI stają się nie tyle luksusem, co koniecznością. Baidu wykonało duży krok naprzód, a świat Zachodu powinien ten krok potraktować jako ostrzeżenie i impuls do przyspieszenia innowacji.